2.Sylwester Florczyk, żył lat 21, zm. d. 18.IV 1934 R. Zachorowała zemdlona dusza [nieczytelne] zaszło już słońce choć jeszcze dzień był
3. Porcelanka była wmurowana w podstawę nieistniejącej już rzeźby (krzyża?). Pozostał ślad i trochę sczerniałego kleju i cementu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz